niedziela, 12 kwietnia 2020

Zdobycze 1/2020, czyli kolejna próba powrotu

Tak, kolejny raz zniknęłam na długo i nie wiem, czy nie zniknę raz jeszcze. Jakoś ciężko mi się ponownie wbić w blogowy rytm. Ale! Żeby nie stracić rachuby w mangowo-książkowych zakupach nadal spisywałam co kiedy kupiłam. Dzięki temu nieco łatwiej przychodzi mi teraz przedstawić Wam, co nowego trafiło na moją półkę od listopada.