sobota, 16 czerwca 2018

Stosik 2/2018

Odkładałam ten stosik od kwietnia z myślą, że jeszcze coś przybędzie (na zmianę ze zwyczajnym brakiem czasu czy chęci), ale ostatecznie dodaję go w takiej postaci.

Shohei Ooka "Ognie polne" - Kolejna książka do mojej kolekcji literatury japońskiej. Tematyka wojenna.
Abe Kobo "Urwisko czasu" - Z biblioteki. Zbiór opowiadań, dramatów i esejów, z których większość (a może i wszystkie) jest bardzo dziwnych i... trochę nie wiem, co o nich myśleć.
B. Albertalli "Simon oraz inni homo sapiens" - Od dawna w planach, zwłaszcza że chciałam ją przeczytać jeszcze przed obejrzeniem filmu, ale jakoś wciąż odkładałam kupienie jej na później. Liczyłam też na to, że dorwę ją w bibliotece, jednak ktoś wyraźnie nie spieszył się ze zwrotem i w końcu kupiłam. Oczywiście z pierwszą okładką, nie tą filmową. Zastanawiałam się, czy znajdę na nią czas gdzieś między jednym a drugim egzaminem, ale jednak się udało, a kiedy już zaczęłam, ciężko się było oderwać. Teraz jeszcze wybrać się do kina. ;)
Tohru Tagura "Historia o miłości" (1) - Pamiętacie może, jak kiedyś pisałam o tej mandze? Wtedy liczyła sobie tylko cztery rozdziały, a ja miałam wielką nadzieję, że jakieś wydawnictwo pokusi się o to, żeby ją wydać. I oto zabrało się za nią Dango, z czego bardzo się cieszę. ♥ To naprawdę świetna historia, a jeśli ktoś się jeszcze waha, odsyłam do recenzji.
Nakamura Asumiko "En la misima clase" (2) - A tutaj mój mały wymysł - tomik "Absolwentów" w wydaniu hiszpańskim... nie żebym rozumiała z niego więcej niż parę słów typu gracias czy me gusta. xD Po prostu byłam ciekawa jak wyglądają inne wydania, a że akurat hiszpańskie było dostępne, to wzięłam. Napiszę o nim coś więcej przy okazji porównania japońskiego i polskiego wydania.
Kazue Kato "Ao no Exorcist" (20) - Z jednej strony znajdziemy w tym tomie sporo lżejszych tematów - wspólne przyjęcie świąteczne, krótką historię o matce Rina i Yukio (po raz pierwszy), a także wizytę w Kioto. Z drugiej zachowanie Yukio robi się coraz bardziej podejrzane i ogólnie pod koniec robi się spore zamieszanie.
Yuji Iwahara "Dimension W" (10-11) - Tutaj wreszcie wychodzimy poza wydarzenia z anime. Teraz, gdy przeszłość Kyoumy jest już wyjaśniona, akcja zaczyna się bardziej skupiać na innych bohaterach, w tym na Mirze i córce Losera, Elizabeth.
Natsuo Kumeta "Nasz cud" (3-6) - Wreszcie trochę nadrobiłam tę serię (chociaż wciąż nie przeczytałam wszystkiego). Okazało się też, że wbrew moim przypuszczeniom wcale nie doszłam zbyt daleko, kiedy jeszcze zastanawiałam się nad tą serią i zaczęłam na próbę czytać skany. Na razie jestem po czterech tomach no i cóż, zapewniam, że akcja zagęszcza się coraz bardziej.
Kiri Wazawa "Posępny Mononokean" (6-7) - I tutaj też mamy już wydarzenia wychodzące poza anime. Yay! Pojawiają się coraz to inne demony, a do tego nadarza się okazja, by lepiej przyjrzeć się temu, jak wygląda podział władzy w zaświatach. Chcę już kolejny tom!

12 komentarzy:

  1. Az tyle wydali u nas tomow Dimension W???
    Nie spodziewalem się, myślałem że "już jest" z 3 czy może 4.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, już tyle, a nawet więcej, bo mam jeden zaległy do kupienia (wydany w maju).

      Usuń
  2. Pokaźny stosik!
    Śmiesznie się u nas z tymi Absolwentami złożyło, bo ja parę dni temu zamówiłam swój tomik, dzisiaj go przeczytałam, a Ty wspominasz o hiszpańskiej wersji. :D
    Na Nasz cud na razie niestety nie mam funduszy. O ile z chęcią przeczytałabym ciąg dalszy (mam tylko 1 tom), tak mam bardziej priorytetowe tytuły do nadrobienia w kolejce. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo! I jak się podobało? ^^ A już niedługo "Sora i Hara", nie mogę się doczekać. ♥
      U mnie "Nasz cud" tyle czekał w kolejce, aż uznałam, że to już ten czas, przynajmniej dla tych paru tomików. Do tego kilka z nich było z wanekowego outletu, więc zawsze to trochę taniej, a nie widziałam, żeby miały jakiś defekt. ;)

      Usuń
    2. Było naprawdę w porządku, i to nasze pokaźne polskie wydanie pewnie też miało na to jakiś wpływ, bo tę cegiełkę czytało mi się zdecydowanie lepiej niż Kolegów z klasy! Ale jeśli mam być szczera, to chętnie zobaczyłabym coś innego u nas od tej autorki, bo po pierwsze jakoś przestało mi się podobać BL, a po drugie mimo wszystko trudno mi się wczuć w ten specyficzny klimat tego tytułu. :> (A tej historii pobocznej o nauczycielu trochę się boję, bo za nim nie przepadam, ale pewnie i tak kupię, żeby mieć już komplecik. ^^)
      U mnie TG dalej się nie doczekał. Tu już jesteśmy daleko z RE, a ja podstawowej serii nie ruszyłam od co najmniej roku. XD Nawet próbowałam dokupić następne tomiki, ale oczywiście po takim upływie czasu na Arosie już ich nie było, więc teraz muszę koczować na jakieś okazje. :<

      Usuń
    3. Kto wie, może jeszcze zmienisz choć trochę zdanie na jego temat. ;)
      Co do innych jej mang, to jednak większość stanowią BL i to dość specyficzne, dużo bardziej... pokręcone? W przypadku niektórych mang ciężko o pełne skany, więc nie znam wszystkiego. No cóż, zobaczymy. Myślę, że największą szansę na wydanie miałaby "Utsubora".
      W takim razie powodzenia! Ja ze zbieraniem TG poddałam się po pierwszym tomie, bo miałam już wtedy całość przeczytaną. Zastanawiałam się nad RE, ale ostatecznie nie zaczęłam i tak to już pewnie zostanie.

      Usuń
    4. Właśnie miałam na myśli Utsuborę, na Twoim porównaniu prezentowała się ciekawie!
      Ehh, z tym TG to szkoda gadać. Pewnie uzbierałabym go do końca, a RE już w ogóle nie ruszyła, chyba że naprawdę nastąpiłby jakiś przełom. Tak to nie czuję większej potrzeby kontynuowania tej serii, szczególnie się z nią nie zżyłam. :)

      Usuń
  3. Pamiętam, że kiedyś czytałam twoją recenzje "Histori o miłości" i bardzo mnie ten tytuł zaciekawił. Potem nie mogłam znaleźć skanów i o nim zapomniałam. Może skuszę się na zakup.
    "Dimension W" zaczęłam zbierać dawno temu i zatrzymałam się na dwóch tomach. Przeraziłaś mnie ile muszę nadrobić.
    "Nasz cud" ostatnio podskoczył na moją listę ulubionych. Kreska co prawda jest słaba jednak historia i postacie są genialnie skonstruowane. Aktualnie czekam na paczkę z następnym czterema częściami :)
    Pozdrawiam
    bazgrolyokulturze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i Tobie przypadnie do gustu. ^^
      Ja mam tak na przykład z "Oblubienicą czarnoksiężnika", kupiłam dopiero jeden tom i to jakiś czas temu, a tu już tyle kolejnych zdążyło się ukazać...
      Fabuła i postaci zdecydowanie wynagradzają średnią kreskę. Chociaż kto wie, może z czasem autorka się jeszcze wyrobi. ;)

      Usuń
  4. Piękny stos, tylko pozazdrościć ! Ja z papierowymi książkami nie mieszczę się już w mieszkaniu. Cały pokój ich pełen. Pozdrawiam weekendowo !

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia o miłości tak bardzo cieszy na polskim rynku, ale nie mam jej nawet kiedy przeczytać! To samo z "Naszym Cudem" - kupuję na bieżąco i dopiero ostatnio sięgnęłam po... jeden tomik. Nie ma kiedy czytać tego wszystkiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten sam problem. "Historię o miłości" kupiłam w przedpłacie, a więc już jakiś czas temu, a do czytania zabrałam się dopiero parę dni temu. "Nasz cud" mam nadzieję nadrobić przez wakacje... i może znaleźć czas na masę innych mang czekających na przeczytanie. ^^''

      Usuń

będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, dobrze wiedzieć, że są osoby które tu zaglądają ;)

i bez spamu, proszę :)