sobota, 22 grudnia 2018

Stosik 5/2018

A teraz między innymi trochę targowych zdobyczy, których postanowiłam nie dokładać do poprzedniego stosiku, żeby nie opóźniać go jeszcze bardziej.
Aya Kanno "Requiem Króla Róż" (10) - Ten tom przynosi naprawdę sporo rewelacji i ogólnie wiele się pozmieniało. A na kolejny znów będzie trzeba trochę poczekać...
Kiri Wazawa "Posępny Mononokean" (11) - Poważniejszych tematów ciąg dalszy (chociaż to nie tak, że humoru nie było wcale). Kwestia ojca Hanae wciąż pozostaje ważna i zastanawia mnie, co teraz postanowi Abeno. A tak swoją drogą, już niedługo drugi sezon anime!
Yuki Midorikawa "Księga Przyjaciół Natsume" (2) - I kolejne przygody Natsume, a wśród nich test odwagi, Nyanko-sensei w wersji miniaturowej i spotkanie z egzorcystą Natorim.
Naoki Urasawa "Monster" (1) - Od pewnego czasu myślałam nad zaczęciem tej serii, a że akurat trafiłam na pierwszy tom w całkiem niezłej cenie, nie zastanawiałam się długo. Zapowiada się na interesującą, choć i ciężką tematycznie lekturę. Inna kwestia dotyczy tego, kiedy będę mogła ją kontynuować biorąc pod uwagę to, z jakim trudem przychodzi mi decyzja o kupieniu sporo droższej niż zazwyczaj mangi... Z drugiej strony, czytając ten tom towarzyszyła mi myśl typu 'wow, to naprawdę porządne wydanie'. Na taki tomik (czy może już tomiszcze?) aż miło się patrzy, więc może uda mi się jakoś łatwiej przełamać. ;) No i to wydanie podwójne, więc do uzbierania jest 9, nie 18 tomów.

Takashi Hiraide "Kot, który spadł z nieba" - Od dawna miałam ją w planach i uznałam, że Targi Książki będą dobrą okazją, żeby ją wreszcie kupić. Całkiem miło się czytało, choć zdecydowanie nie jest to książka dla tych, którzy oczekują wartkiej akcji. Tutaj wszystko dzieje się powoli i spokojnie.
W. Bruce Cameron "Był sobie pies" - Ta i książki poniżej są z targowej wymiany, trochę z przypadku, bo coś przecież trzeba było wziąć, ale mogę przyznać, że wyszło zdecydowanie lepiej niż na pierwszej wymianie, w której brałam udział (chyba dwa lata temu).
Suzanne Collins "Gregor i niedokończona przepowiednia" - Ta jest najbardziej przypadkowa, wzięta, bo kojarzyłam ją z przeczytanej kiedyś recenzji
Tetsuya Honda "Przeczucie" - Ze zdobycia tej jestem najbardziej zadowolona, bo od dłuższego czasu chciałam ją przeczytać, tylko jakoś nie mogłam się zebrać do kupienia jej.
Mick Finlay "Detektyw Arrowood" - Ma detektywa w tytule, tak? Powinno wystarczyć jako powód. Co prawda miałabym dostęp do tej książki w Legimi, ale skoro akurat napatoczyło się wydanie papierowe, to dlaczego miałabym nie skorzystać? ;)

I to miało być na tyle, jednak ostatecznie wpadło w moje ręce coś więcej. I to nawet sporo cosiów. :3
Eiichiro Oda "One Piece" (51) - Nie żebym miała wszystkie poprzednie (czy jakiekolwiek) tomy (chociaż chciałabym), po prostu szczęśliwym trafem udało mi się zdobyć ten tom za darmo. Przedstawia początek wydarzeń na archipelagu Sabaody i jak tak sobie czytałam, to jeszcze bardziej nabrałam ochoty, żeby zdobyć resztę, co niestety byłoby bardzo kosztowne... i nie wiem gdzie ja bym to wszystko upchnęła. ^^'' Może kiedyś...
Hiro Arikawa "Kroniki kota podróżnika" - Od pewnego czasu czaiłam się na tę powieść - w końcu jak tu się oprzeć kotu? Właśnie czytam i jest całkiem ciekawie.
M. Visniec "Sprzedawca początków powieści" - A tu rzadki widok u mnie, jakaś nowość! Dość spontaniczna decyzja pod wpływem jednej czy dwóch opinii na jej temat. Oby było warto.
Keigo Higashino "Cuda za rogiem" - Ta powieść wpadła mi w oko jeszcze podczas Targów Książki, ale wtedy jeszcze się nie zdecydowałam. Ostatecznie jednak do mnie trafiła.
K. Bednarz "Kwiaty w pudełku" - Tu też nietypowo na mnie, bo z publicystyką jakoś zwykle nie było mi po drodze, brakowało okazji (choć może to tylko wymówka). W każdym razie na początek wybrałam reportaże o kobietach w Japonii, na które czaiłam się od dłuższego czasu.
Z. Davisson "Yūrei" - Skoro "Yōkai" już za mną, to czas na coś o japońskich duchach.

10 komentarzy:

  1. O, Cuda za rogiem! Koniecznie daj znać, jak się podobało, ja planuję ten tytuł dołożyć do następnego zamówienia na Arosie, bo wydanie wygląda świetnie. :D
    Ostatni tomik Requiemu też muszę nadrobić, bo dziesiątego jeszcze nie mam. Monstera też chciałam zbierać, ale póki co zdecydowałam się na Chłopaków z dwudziestego wieku, a że tomiki nie są najtańsze, to na razie chyba pozostanę tylko przy nich. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląd Cudów zdecydowanie też miał swój udział w tym, że chciałam je mieć. xD W takim razie postaram się szybko zabrać za ten tytuł. :>
      No tak, przy tych droższych seriach chyba lepiej się trzymać jednej, zamiast kupować co się tylko da, większe szanse, że się coś skompletuje. ^^''

      Usuń
    2. Super, będę bardzo wdzięczna! <3
      Dokładnie, szczególnie, jeśli ma się takie kłopoty z dozbieraniem serii do końca jak ja. XD

      Usuń
  2. 10 tomik Requiem mam jeszcze nie kupiony, muszę to szybko zmienić :)
    Monster jest jedną z moich ulubionych serii. I fabuła i bohaterowie i kreska są cudowne. Żałuję że nie mam jej na półce (pożyczałam od znajomego a będąc na zakupach ostatecznie wolę kupić coś czego nie czytałam) ale kiedyś to zmienię
    Tytul "kroniki kota podróżnika" i "kot który spadł z nieba" brzmią interesująco (odzywa się moja wewnętrzna kociara, wszystko co ma kota w tytule brzmi interesująco ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony żałuję, że nie mam takiego znajomego, z drugiej gdybym miała od kogo pożyczyć tę serię, pewnie też ciężko byłoby mi się potem zdecydować na kupienie jej, a fajnie byłoby mieć ją na własność... za jakiś czas, kiedy uda mi się ją uzbierać.
      Mam tak samo. :D Te dwie książki bardzo się od siebie różnią, ale obie są na swój sposób ciekawe, o czym z resztą planuję jeszcze napisać (tak, po długiej przerwie mam zamiar powolutku na nowo wdrożyć się w pisanie recenzji, czy wyjdzie - zobaczymy ^^'').

      Usuń
    2. O to czekam z niecierpliwością na recenzje :D i życzę weny :)

      Usuń
  3. Kroniki kota podróżnika - mam to w planach, ale kiedyyyy.... Nie wiem ;_;

    Przeczucie jest całkiem fajne - zwłaszcza dla fanów dram to świetna ciekawostka bo Strawberry Night!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dobrze wiedzieć, może obejrzę jak już przeczytam książkę. :D

      Usuń
  4. Dużo fajnych mangów i książków! Z książek mam 3 z twoich stosików - Kot, który spadł z nieba; Przeczucie; cuda za rogiem - ale jak to ja, nadal nie przeczytane. XDD Może w następnym roku się uda, bo teraz jestem na etapie wykończania tego co w tym roku zaczęłam czytać XD
    Requiem i Posępnego mam zamiar przeczytać jak tylko uporam się z zaplanowanymi-na-najbliższy-czas recenzenckimi. :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Ziemiomorze. Czytałam go po raz pierwszy z 20 lat temu. Mam ochotę przeczytać jeszcze raz wraz z innymi książkami autorki. Tym bardziej, że wyszło piękne wznowienie.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, dobrze wiedzieć, że są osoby które tu zaglądają ;)

i bez spamu, proszę :)