No i zaczęła się szkoła. Jakoś przeżyłam pierwszy dzień. W tym roku zmieniło się parę przepisów (niektóre są naprawdę bezsensowne... np. w uchu można mieć tylko jednego kolczyka (w prawym mam trzy), co to za przepis.. -.- Tak poza tym od wtorku do piątku mamy na pierwszej lekcji wf, czegoś takiego, to jeszcze nie było. No ale chyba da się jakoś przyzwyczaić. ;)
wtorek, 4 września 2012
Kilka kolejnych rysunków
Ten pierwszy jest trochę dziwny, ale go lubię. ;) Niedługo dodam jakąś recenzję, a tymczasem trochę rysunków i coś do posłuchania.
No i zaczęła się szkoła. Jakoś przeżyłam pierwszy dzień. W tym roku zmieniło się parę przepisów (niektóre są naprawdę bezsensowne... np. w uchu można mieć tylko jednego kolczyka (w prawym mam trzy), co to za przepis.. -.- Tak poza tym od wtorku do piątku mamy na pierwszej lekcji wf, czegoś takiego, to jeszcze nie było. No ale chyba da się jakoś przyzwyczaić. ;)
No i zaczęła się szkoła. Jakoś przeżyłam pierwszy dzień. W tym roku zmieniło się parę przepisów (niektóre są naprawdę bezsensowne... np. w uchu można mieć tylko jednego kolczyka (w prawym mam trzy), co to za przepis.. -.- Tak poza tym od wtorku do piątku mamy na pierwszej lekcji wf, czegoś takiego, to jeszcze nie było. No ale chyba da się jakoś przyzwyczaić. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładne te Twoje obrazki :D
OdpowiedzUsuńMasz fajny styl rysowania, bardzo ładne obrazki :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie drugi i pierwszy rysunek mi się podoba. Ćwicz dalej!
A Twoje recenzję chętnie będę czytać :)
Pozdrawiam :)
tulipanowo.blogspot.com
Drugi podoba mi się najbardziej ;)
OdpowiedzUsuń