poniedziałek, 1 października 2012

N. Kirino "Prawdziwy świat"



Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 245

"Zręcznie skonstruowany, mroczny i bezlitosny thriller psychologiczny przedstawiający gorzki obraz życia nastolatków w Japonii. Niepokojący i trzymający w napięciu - inny od wszystkiego, co do tej pory czytałeś."
"Cztery zobojętniałe na wszystko nastolatki spędzają upalne lato na przeludnionych przedmieściach spowitego smogiem Tokio, uczęszczając na nużące zajęcia w letniej szkole, której ukończenie ma zapewnić im zdanie egzaminów na najlepsze uniwersytety. Jest wśród nich Toschi, na której zawsze można polegać, wzorowa uczennica Terauchi, smutna, pogrążona w żalu po śmierci matki Yuzan, starająca się ukryć swoją seksualność przed koleżankami, oraz urocza Kirarin, której nocne eskapady i lekkomyślne zachowanie pozostają tajemnicą dla osób z jej otoczenia.
Po brutalnym morderstwie, którego ofiarą pada sąsiadka Toschi, dziewczyny nabierają przekonania, że zabójcą jest syn zamordowanej, uczeń szkoły średniej, przezywany przez nie Glistą. Kiedy jednak chłopiec znika (zabierając Toschi rower i telefon komórkowy), czwórka dziewcząt wikła się w niebezpieczną grę i musi zmierzyć się z całą falą zagrożeń, jakich nigdy wcześniej nawet sobie nie wyobrażały - a które rodzą się zarówno w nich samych, jak i w otaczających je świecie."

Pierwszą bohaterką książki jest Toschi, towarzyszy jej ciągła nieufność do otoczenia. Tego dnia, gdy ją poznajemy, pada ofiarą złodzieja, do domu wraca bez roweru i komórki. Potem bez szczególnego powodu składa fałszywe zeznania, co wydaje się dość dziwne, zwłaszcza, że prawdziwe informacje mogłyby pomóc we właśnie rozpoczętym śledztwie. Yuzan zaczyna kontaktować się ze zbiegłym chłopakiem. Dlaczego? Najwyraźniej uznała, że będzie to ciekawe doświadczenie. Co dalej?

"Obowiązek jest ciężki jak góra, ale śmierć lekka jak piórko."

Występuje tu narracja pierwszoosobowa, a każda z poznawanych postaci opisuje siebie i swoje przeżycia. Wśród nich jest Glista, to jego szuka policja. Czy poznamy motywy, które nim kierowały? To raczej dość dziwne, że przypadkowej osobie oświadczył przez telefon: "dzisiaj zabiłem swoją matkę". Co mogło doprowadzić do takiego czynu? Tak zaczyna się niebezpieczna gra. Czy wszyscy, którzy w niej uczestniczą dotrwają do jej końca?
Bohaterowie są wyraziści i bardzo się od siebie różnią. Mogą budzić w nas różne uczucia, ale trudno żebyśmy byli obojętni. Książka pozwala nam poznać realia tokijskiego życia. Z pewnością nie chciałabym być częścią tytułowego prawdziwego świata. Co zrobilibyście słysząc alarm smogowy? Dla tych ludzi to już rutyna. W pewnych sytuacjach używają też fałszywych nazwisk, bywa im ciężko, od małego muszą uczyć się jak przetrwać w tej betonowej dżungli. W jaki sposób?
Los Angeles Times Book Rewiew trafiło w dziesiątkę tym stwierdzeniem: "Zazdrość, strach, arogancja - umysł nastolatka może być naprawdę przerażającym miejscem. Ta opowieść otworzy wam do niego drogę."
Nie spodziewałam się po tej książce zbyt wiele, właściwie przeczytałam ją tylko dlatego, że pożyczyła mi ją koleżanka. Okazało się jednak, że to całkiem ciekawa książka, miałam okazję poznać całkiem inny świat. Chętnie przeczytam kolejną książkę tej autorki - "Groteska", jeśli nadarzy się taka sposobność.

5/6

4 komentarze:

  1. Brzmi rzeczywiście interesująco. Oczywiście, jeżeli ktoś lubi tego typu mroczne książki. Ale to, że bohaterami tej powieści są japońskie nastolatki, sprawia że wyróżnia się ona z całej masy innych thrillerów.

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo już słyszałam o tej książce i wiem, że to coś dla mnie :) na pewno kiedyś po nią sięgnę :)
    p.s. ładnie tu u Ciebie :) rozgoszczę się troszkę jesli pozwolisz i zostanę na dłuzej :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaję się interesująca ;)

    Zapraszam do mnie
    + obserwuję i leczę na to samo ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęciłaś mnie! Uwielbiam literaturę azjatycką, a różnorodność postaci przyciąga mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, dobrze wiedzieć, że są osoby które tu zaglądają ;)

i bez spamu, proszę :)